Od zainfekowanej witryny do poważnego incydentu bezpieczeństwa – studium przypadku

Poważne wycieki danych i incydenty bezpieczeństwa niekoniecznie muszą być efektem świadomego działania intruzów wymierzonego w konkretny cel. Nie zawsze też są od razu zauważone przez ofiary ataku. Często do poważnego naruszenia bezpieczeństwa dochodzi w wyniku splotu kilku zdarzeń a jego wykrycie może być efektem dociekliwości przypadkowej osoby. Poniżej przedstawiamy zapis ciekawego dochodzenia, w wyniku którego odkryliśmy bardzo poważne zagrożenie dla danych klientów dużej firmy hostingowej.

UWAGA:
W poniższym opisie zawarte są linki do stron internetowych, które padły ofiarą ataków lub są utrzymywane przez organizacje o podejrzanej reputacji. Ich otwarcie może się wiązać z zagrożeniem.

Studium przypadku

Na jednej ze stron Internetowych utrzymywanych w AZ.pl (firma hostingowa należąca do Home.pl obsługująca w Polsce największą ilość domen wg http://top100.wht.pl/) zauważyłem podejrzane zachowanie: wpisanie adresu strony w przeglądarce powodowało przekierowanie na adres http://semanticore.com.pl/admin/dropbox/proposal/, pod którym otwierała się strona udająca Dropboxa i prosząca o zalogowanie się – klasyczny phishing. Pierwsze co mi przyszło do głowy, to że przegapiłem odnowienie domeny i ktoś ją przejął. Ale nie, domena opłacona. Loguję się więc do panelu hostingowego i sprawdzam pliki strony. Kilka z nich posiada dzisiejszą datę modyfikacji, mimo iż żadnych zmian w dniu dzisiejszym nie wprowadzałem. Strona została więc zmodyfikowana w sposób nieautoryzowany. Szybka analiza możliwych wektorów ataku: Continue…